Archiwum kategorii: Paweł Maria LIsiewicz

Z Dziejów wywiadu Armii Krajowej

  1. Uwagi o metodach działania

Wywiad w okupowanej Polsce od początku swego działania był przedmiotem szczególnego zainteresowania zachodnich sojuszników. Jerzy Janusz Terej tak to ocenił: „Dla francuskiego i brytyjskiego dowództwa, w świetle znanych dziś zamierzeń wojennych przewidywanych na pierwsze miesiące 1940 r., był to bodaj jedyny efekt pracy polskiej konspiracji zbrojnej, na który istotnie oczekiwali”. Konspiracja nie była bowiem wówczas jeszcze dostatecznie rozbudowana. W tzw.”Instrukcji 2 dla ob. Rakonia” z 16 stycznia 1940 r. gen. Kazimierz Sosnkowski, zapowiadając opracowanie podstaw ogólnego planu działania na terenie kraju, na pierwszym miejscu wymienia wywiad, który powinien przede wszystkim zbierać, sprawdzać, systematyzować i przekazywać wiadomości dowództwu.

W ślad za tym nadeszły z Paryża wytyczne Komendy Głównej ZWZ z 31 stycznia 1940 r. (l.dz. 1134/tjn) dla organizacji służby wywiadowczej kraju. Zawierały one zasady pracy, zakres działań merytorycznych oraz tzw. kwestionariusze pytań, dotyczące zagadnień interesujących Paryż1). Do kraju dokument ten dotarł 11 marca 1940 r. pocztą kurierską; stanowił pierwszą próbę dyrektywnego ujęcia całości problemu, gdyż do tego czasu przychodziły z Paryża zadania doraźne.

Czytaj dalej

Uderzyć Niemcy w „…miękkie podbrzusze”… Bałkany (SOE)

Wielka Brytania – państwo kolonialne, opierając swoją potęgę na zdobytych koloniach – była zainteresowana basenem Morza Śródziemnego. Miała do niego klucz, gdyż panowała nad Cieśniną Gibraltarską i posiadała rozbudowane bazy na Malcie, Cyprze i w Aleksandrii, aż po Kanał Sueski. To zapewniało jej drogę do kolonii indyjskich oraz na Daleki Wschód. Aby utrzymać ten strategiczny szlak morski, należało zapewnić sobie wpływy w Grecji, położonej w południowej części Półwyspu Bałkańskiego. Chętnie widziałaby w tym łańcuchu baz Jugosławię oraz Dardanele, czego nie zdołała osiągnąć podczas I wojny światowej, a jeszcze chętniej – rozbudowanie głębokiego zaplecza bałkańskich wybrzeży przez rozciągniz27ęcie wpływów na Turcję, Węgry, Rumunię i dotarcie do doliny naddunajskiej po Austrię. Ten pomysł stanowił myśl przewodnią zamierzeń Churchilla.

Po upadku Francji Anglicy byli pochłonięci dylematem obrony własnej wyspy, bezpośrednio zagrożonej hitlerowską agresją, ale w kołach sztabowych począł dojrzewać zamysł działań zaczepnych. Zniweczyć próbę lądowania Niemców na brytyjskim brzegu – to tylko połowa sukcesu. Całkowite zwycięstwo wymagało inwazji na kontynent i pokonania Niemiec na ich własnym terytorium.

Czytaj dalej